Witamy w Miejskim Centrum Kultury w Płońsku!

Marsz Milczenia

21 października (poniedziałek), godz. 12.00 – Pl. 15 Sierpnia 17. Marsz Milczenia pod honorowym patronatem Ambasady Izraela, upamiętniający rocznicę likwidacji getta w Płońsku, już po raz siedemnasty przejdzie ulicami miasta w hołdzie wywiezionej i pomordowanej przez Niemców płońskiej społeczności żydowskiej. W 1940 roku płońscy Żydzi zostali przez Niemców odizolowani w getcie, które zostało ostatecznie zlikwidowane jesienią 1942 roku. Z getta wypędzeni zostali w okolice dworca kolejowego, skąd towarowe pociągi zabrały ich do obozów śmierci. W ten sposób Niemcy zamordowali połowę mieszkańców Płońska ...

Koncert Bastarda Trio

21 października (poniedziałek), godz. 18.00, sala widowiskowo-kinowa Koncert Bastarda Trio /wstęp z wejściówkami/ BASTARDA prezentuje trzypłytowe wydawnictwo: ,,NIZOZOT". Niguny, czyli melodie; mistyczne pieśni bez słów; modlitwy. Rozwój tej formy muzycznej w kulturze chasydzkiej datuje się na XVIII / XIX wiek. (Szamburski, Pokrzywiński, Górczyński) sięga do spuścizny trzech klanów chasydzkich: dynastii Modrzyc, Szapiro oraz Koźnic. Tytułowy ,,Nizozot" to termin odnoszący się do boskiego aktu twórczego, na który składają się trzy etapy. W pierwszym iskierki miłości umieszczone zostają w szklanym naczyniu, następnie naczynie pęka aby uruchomić proces rozproszenia iskier po całym świecie. Dusze ludzkie, jak i wszystkie rzeczy stworzone ex nihilo zawierają zatem owe "iskry" świętości, które są ich pochodzeniem, siłą życiową, ich prawdziwą istotą. Muzycy tria Bastarda odkrywają przed nami uniwersalne piękno żydowskich melodii, ale jednocześnie pragną opowiedzieć własną historię - eksplorując i filtrując tradycyjne pieśni oraz bogate źródła historyczne przez ukształtowany już język zespołu. Dla autorskich aranżacji oraz rekompozycji inspirująca staje się zatem wewnątrzmuzyczna, strukturalna oraz narracyjna siła nigunów. To muzyczne opowieści o radości i smutku, o brutalnej walce i czystej duchowości, o życiu w pełnym spektrum doznań i emocji, opowieści które stanowią niejako istotę chasydyzmu - zawsze oscylującego między oczekiwaniem na koniec świata, a radosną, ekstatyczną niemal afirmacją życia.